OPOLSKIE SPOTKANIA DOGOWE


OPOLSKIE SPOTKANIA DOGOWE




Pomysł dogowych spotkań narodził się nieoczekiwanie. Po prostu, miałam młodego doga - Leo, który potrzebował kogoś do zabawy.. Ponieważ małe psiaki nie sprostały Jego oczekiwaniom, szukałam w Opolu kogoś, kto tak jak ja ma doga. Tak poznałam Marzenkę i żółtą Figę (kochana już za tęczowym mostem). Zaczęłyśmy się spotykać na Wyspie Bolko w Opolu. Jest to wielki zielony teren ze ścieżkami zdrowotnymi, rowerowymi, spacerowymi; a  na miejscu jest również ZOO. Wspaniałe miejsce do spotkań jak i socjalizacji naszych młodych dogów. 
Później poznałam Asię i pręgowaną Baśkę. Biedny Leo, zakochał się w obydwóch. Spędzaliśmy więcej czasu z dogami… Zauważyłam jaką frajdę sprawiają naszym psom te spotkania. Kilka tygodni potem na Facebooku zobaczyłam, że mój kolega z podstawówki kupił doga, a raczej jego żona w jego nieświadomości ;)  Napisałam. I tak dołączyła merlaczka Saba z Agnieszką, Rafałem i Andżeliką.. Nie minęło wiele czasu, a w Siedzibie Związku Kynologicznego w Opolu, poznałam Michała.. i co.. i okazało się, że z narzeczoną Kasią mają żółtą Matyldę. Spotkaliśmy się. Stopniowo nasza Opolska Dogowa Rodzina się powiększała. Ale to nie koniec oczywiście. Jak każda Kobieta chodzę do fryzjera… a tu co..? Moja fryzjerka Ola ma doga i to błękita - jak ja - sędziwą błękitną Niobe (niedawno odeszła do swoich przyjaciół w psim raju). Dołączyły do naszych spacerów wraz z czarną jej koleżanką Lejdi.. Potem poszło już szybko. Agnieszka z Rafałem adoptowali Shino, Kasia z Michałem kupili Nelkę.. Włączyli również do spotkań brata Matyldy – żółtego Nico z Moniką.. Ale to nie koniec…
W lipcu ubiegłego roku, znaleźliśmy pod Opolem doga niemieckiego. Błąkał się po okolicznych polach i lasach. Pewna rodzina zwabiła Go na podwórko, gdy my w tym czasie szukaliśmy.. i tak trafiłam na Bernadetkę i jej rodzinę. Zabrałam młodego błękitka i zajęłam się nim. Wzięliśmy biedaka do weterynarza, był skrajnie wychudzony, zabiedzony, zakleszczony. Leczenie trwało ponad miesiąc, a Stefanek kurował się w domku tymczasowym u naszej Pani weterynarz Pani Dorotki. Cały czas odwiedzała Go rodzinka, która się w Nim zakochała (tak ta rodzina, do której zabłąkał się na podwórko). Tak właśnie Bernadetka z Arnoldem adoptowali Stefanka. Dołączyli do spotkań. O naszej grupie opolskiej stało się głośno. Trafiliśmy do telewizji do TVP3 i Teleekspressu. Wkrótce potem odezwała się do mnie hodowczyni, że jej piesek trafił do rodziny na Opolszczyznę i prosi, by się nim zaopiekować i włączyć do integracyjnych spotkań. Pewnie. Tak oto zjawił się żółty Filutek z Justyną. Grupa się rozrastała, na Fb przypadkowo natknęłam się na Blankę i Silvera. Okazało się, że mieszkają niedaleko. Zaprosiłam ich na spotkanie. Miłe zaskoczenie, bo okazało się, że Silver to brat naszego Shino. I tak dwaj bracia się spotkali po dwóch latach  Czy się poznali, nie wiem.. Na pewno przywitali się z wielką sympatią. Niedługo potem Kasia włączyła do spotkań żółtą Korę z Justyną, ze swoich okolic… a potem przybył Maciek z żółtą Oliwią z tej samej hodowli co Mati i Nelka. 
Zbiegom okoliczności nie było końca.. Pewnego dnia Marzenka, potem Agnieszka powiedziały, że w Opolu jest nowy dog - arlekin obok ich firmy.. No więc co.., wsiadłam w auto i już byłam na miejscu. Spotkałam tam pięknego młodego arlekina Reksia z Jego panem Markiem. Chętnie dołączyli się do spotkań, by socjalizować młodego. Na to spotkanie również przybyła piękna młoda błękitka Blair ze swoją rodziną. Niespodzianka  Dowiedzieli się o spotkaniach w parku dla psów i przybyli. W tym samym czasie dołączył również Paweł z adoptowanym błękitnym sędziwym już Tauruskiem. 
Opolszczyzna się rozrasta ostatnio w dogi. Dołączył młody żółty Obelix z Olą, (która miała  kochaną Niobe).. Jego braciszek Orion z Jolą, wyżełek weimarski Husar (prawie jak dog, bo błękitny) z Gosią. Również młoda Tośka (Donia), mała rozrabiara, która była adoptowana niedawno przez Anię.. 
Na nasze doże spotkania chodziła również pewna wspaniała rodzina, hmm… bez doga. Byli zafascynowani tą rasą i chcieli ją bardzo poznać. Pewnego wieczoru, nie tak dawno dostałam telefon: - Pani Elu, Chcemy kupić doga niemieckiego. Dojrzeliśmy do decyzji.. Pomogłam, dwa dni szukałam w hodowlach tego Jedynego dla nich. I tak pojawił się śliczny mały arlekin Pablo.
Każdy pies, który dołączył do grupy, to osobna historia, i każda wspaniała.
Nasze Opole, Nasza Dogowa Opolska Rodzina – wciąż się rozrasta.. Wiem, .. w tajemnicy ...,  że znów nas przybędzie … 
Z czasem jak pojawia się nowy dog w Opolu, staramy się Go wciągnąć w nasze spotkania, po to by nauczył się, jak zakochać się w otaczającym dziwnym świecie, nie bać się go i czerpać z niego całą swą psią radością. Aby spacer z Jego Panią, Panem, Rodziną stał się prawdziwą przyjemnością dla Psa jak i Jego Człowieka  Nie muszę chyba nikomu mówić jak ważna jest socjalizacja psa, a zwłaszcza tego wielkiego, by spacery były przyjemnością , a nie udręką. 
Socjalizacja psa to nic innego jak nauczenie swojego Przyjaciela, jak prawidłowo nawiązywać kontakty z ludźmi, ze zwierzętami, dostarczać mu tyle pozytywnych i różnych bodźców, by nie musiał się bać chodzić na spacery w mieście. Wszystko, z czym w okresie socjalizacji zapozna się nasz psiak i co spowoduje pozytywne, lub neutralne skojarzenia będzie dla niego później naturalnym elementem otoczenia. Ważne jest zapoznanie psa z różnymi dźwiękami, miejscami i sytuacjami, i o to nam właśnie chodzi w naszych spotkaniach. Wyspa Bolko ku temu właśnie sprzyja. Dużo ludzi, rowerów, psów, biegaczy czy spacerowiczów. Odgłosy ZOO w tle, wszystko to ma pokazać naszemu psu, ze świat nie jest straszny.. Oczywiście wszystko dozując, i nie wszystko naraz.  Zawsze na koniec ulubiona kawiarenka nad stawem, która jest oczywiście przyjazna psom. Siadamy na  pogaduchy, psy koło nas.. Nasi Przyjaciele dostają michę wody, a my kawę  czasem jest to godzina, czasem rozmowy przeciągają się długo. Rozmawiamy, wymieniamy się doświadczeniami. Jesteśmy już jak duża OPOLSKA RODZINA, która coraz bardziej się powiększa, z czego ogromnie się cieszymy.




NASZE OPOLSKIE DOGI

1. LEO PATLAND



2. CHILLOUT - FIGA - SPLENDORIA VRATISLAVIA [*]



3. BASIA (BUSHRA) QWIRYNUS



4. SABA DANSE  5. SHINO SCARLET DIAMOND



5. MATYLDA i 6. NELKA Z MARCYPORĘBY


7. NIOBE (ROBERTA) MAGICZNE KOŁO [*]

8. LEJDI 



9. NICO (MELHIOR) Z MARCYPORĘBY


10. STEFANEK


11. FILUTEK LAMBOX


12. SILVER SCARLET DIAMOND


13. KORA (INGRID) FLOSCULI ST FRANCISUS



14. BLAIR (MELANIA) MOLOSEUM



15. REKSIO (RAMIRO) MYŚLIWI WODANA



16. OBELIX Z MARCYPORĘBY


17. TAURUS Z BŁĘKITNYCH WYDM


18. BUŁA (OLIWIA) Z MARCYPORĘBY


19. TOSIA (DONIA)



20. PABLO ATHEL LOREN

21. ORION Z MARCYPORĘBY 






































































Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Za co kochamy dogi....

Gaja - szuka domu, który ją będzie kochać bezgranicznie